TURNIEJ - SZCZEGÓŁY |
|
Data turnieju: 2005-11-17
Miejsce: | Zawodnik: | R1: | R2: | R3: | R4: | R5: | Pkt: | Średnia: | 1 | Przemek K. | 131 (0) | 147 (1) | 152 (1) | 156 (1) | 138 (0) | 0,00 | 144,80 | 2 | Andrzej K. | 154 (1) | 82 (0) | 81 (0) | 103 (0) | 163 (1) | 0,00 | 116,60 | 3 | Tomek S. | 149 (0) | 140 (0) | 140 (0) | 130 (0) | 162 (0) | 0,00 | 144,20 | 4 | Piotrek D.* | 143 (0) | 123 (0) | 132 (0) | 105 (0) | 149 (0) | 0,00 | 130,40 | 5 | Łukasz L. | 113 (0) | 99 (0) | 119 (0) | 127 (0) | 160 (0) | 0,00 | 123,60 | 6 | Artur W.* | 95 (0) | 116 (0) | 134 (0) | 114 (0) | 144 (0) | 0,00 | 120,60 | 7 | Rafał L. | 111 (0) | 114 (0) | 100 (0) | 143 (0) | 118 (0) | 0,00 | 117,20 | 8 | Radek K. | 80 (0) | 76 (0) | 102 (0) | 60 (0) | 65 (0) | 0,00 | 76,60 | 9 | Jarek W. | 61 (0) | 72 (0) | 38 (0) | 81 (0) | 105 (0) | 0,00 | 71,40 |
Komentarz główny:
2005-12-07 19:15:07
Siedmiu walcz?cych gladiatorw.
...
I gdyby nie przesuwaj?ce si? co jaki? czas dwa cienie,
da?bym odr?ba? sobie g?ow?, ?e gra?o nas tylko siedmiu.
Strefa zrzutu.
9. Jarek W. (d/34) /61,72,38,81,105R/ ?r:71,4
Kobiety przy nadziei graj? lepiej.
O wiele lepiej.
Jeden z najgorszych debiutw w historii debiutw.
Odg?osy rynien w pewnym momencie sta?y si?
zwyczajnie nie do zniesienia.
8. Rados?aw K. (d/35) /80,76,102R,60,65/ ?r:76,6
Faszystowsko ideologiczne zap?dy samozwa?czo-wyimaginowanego
wodza poddaj?cego si? propagandowym be?kotom swojego
nieporadnego J. Goebbelsa, ktry twierdzi?, ?e „K?amstwo
powtrzone tysi?c razy staje si? prawd?”, w Jego przypadku
przeobrazi?o si? z zlepek rozbryzganej, utopijnej u?udy utopionej
w szklance do po?owy wype?nionej wod?.
Koniec marze? panowie. Koniec marze?
Ha?ba i wstyd.
Powy?sza dwjka nieudacznikw w nast?pnym powo?aniu
nie b?dzie brana pod uwag?.
/Reg.,par2,pkt4/
Dalsza cz??? sklasyfikowanych graczy.
7. Rafa? (5) /sier?ant sztabowy/ /111,114,100,143,118/ ?r:117,2
Kommt zeit* na lepsz? jak s?dz? gr?.
Wierz? w to w takim samym zapewne stopniu jak Ten,
ktrego owe zdanie dotyczy.
Nie godzi si? bowiem, by sztabowy wiedz?c jak si? gra,
nie gra? praktycznie wcale.
6. Artur (3) /baron/ /95,116,134,114,144/ ?r:120,6
Krzywa wykresu zsuwanie si? Artura zilustrowa?aby bardziej
dobitniej od skre?lenia kilku s?w.
Dobitniej ukaza?aby tak?e rodz?cy si? wewn?trzny tragizm
cz?owieka, ktry najwyra?niej szczyt formy ma ju? za sob?.
Ostatnie zwyci?stwo wieczoru zanotowa? 25.04.05.
P?niej kolejno zajmowa?: 3,3,3,5,4 i teraz 6 miejsce.
5. ?ukasz (4) /kpt/ /113,99,119,127,160/ ?r:123,6
Luca quasi sempre da sfortune**, bo prawie zawsze jest za podium.
No, 17.11 by? troszeczk? dalej.
Ostatni w ostatniej kolejce wysoki wynik nie by? w stanie pomc
w przedostaniu si? na pud?o.
Cztery wcze?niejsze kolejki by?y zbyt s?abe.
4. Piotr D. (9) /143,123,132,105,149/ ?r:130,4
Na pocz?tku s?dzi?em, ?e nic z tego nie b?dzie.
Uwa?a?em, ?e wyrzucone 156pkt w debiucie by?o czystym
przypadkiem.
Myli?em si?.
Piotr rzuca coraz lepiej.
I gdyby uspokoi? nieco konwulsyjno-znerwicowane ruchy towarzysz?ce
rzutom, sta?by si? jeszcze gro?niejszy dla obecnie panuj?cych.
Wysoka 9 pozycja w KG jest adekwatn? do Jego umiej?tno?ci.
Wygra?em! Nie wygra?em. Wygra?em. No, nie wygra?em. Wygra?em!
Kurwa ma?. Znw nie wygra?em.
3. Tomek S. (7) /149,140,140,130,162/ ?r:144,2
Nie pami?tam by Tomek gra? a? tak dobrze.
Ka?da kolejka w Jego wykonaniu by?a kolejk? popisow?.
Zauwa?y?em, ?e si? cieszy? czekaj?c na zwyci?stwo,
ktre cho? by?o w ka?dej ods?onie bardzo bliziute?ko,
nie nadchodzi?o wcale.
Zabierano je.
Ci, ktrzy zabrali.
Podrozdzia?: moc ognistego ptaka w osobie dwch.
2. Andrzej alias Funky (6) /154’,82,81,103,163’/ ?r:116,6
Si?a na kra?cach skrajnych skrzyde?.
Andrzej zaczyna powraca? punktowo szarpi?c i uderzaj?c
w najmniej oczekiwanym momencie.
Lewe skrzyd?o za?opota?o na pocz?tku.
Prawe na ko?cu.
Z t? tylko r?nic?, ?e te ostatnie mog?o okaza? si? si?? siej?c?
spustoszenie i tworz?c? zarazem roszad? w hierarchii.
Na szcz??cie potencjalnych nieszcz??liwcw zabrak?o szcz??cia
potencjalnemu szcz??liwcowi.
I ca?e szcz??cie.
Corpus delicta*** tworz?ce mia?d??cy korpus ptaka,
czyli uderzeniowy ?rodek znajduj?cy si? w centralnym punkcie
od ktrego w lewo i w prawo odchodz? dwa pot??nie mocne skrzyd?a.
1. Przemek (2) /diuk/ /131,147’,152’,156’,138/ ?r:144,8
Przezi?biony ksi??? walczy? tylko z coraz bardziej powracaj?cym
zza ?wiatw Andrzejem a tak?e Tomkiem S.
I t? walk? wygra?.
Ponownie zreszt?.
Nic nie daje takiej w?adzy nad ludem, jak wygrana z nim.
* - przyjdzie czas
** - Luca prawie zawsze ma pecha
*** - rozkoszne cia?o
|