TURNIEJ - SZCZEGÓŁY |
|
Data turnieju: 2004-05-13
| Miejsce: | Zawodnik: | R1: | R2: | R3: | R4: | Pkt: | Średnia: | | 1 | Przemek K. | 131 (0) | 128 (1) | 86 (0) | 166 (1) | 0,00 | 127,75 | | 2 | Rafał L. | 133 (0) | 111 (0) | 150 (1) | 158 (0) | 0,00 | 138,00 | | 3 | Artur W.* | 144 (1) | 118 (0) | 137 (0) | 143 (0) | 0,00 | 135,50 | | 4 | Andrzej K. | 110 (0) | 118 (0) | 119 (0) | 97 (0) | 0,00 | 111,00 | | 5 | Łukasz L. | 99 (0) | 107 (0) | 100 (0) | 104 (0) | 0,00 | 102,50 | | 6 | Wojtek | 139 (0) | 76 (0) | 61 (0) | 79 (0) | 0,00 | 88,75 | | 7 | Mariusz H. | 81 (0) | 113 (0) | 73 (0) | 66 (0) | 0,00 | 83,25 |
Komentarz główny:
2005-10-07 11:01:52
Wielu walczy o miano najlepszego.
Najlepszym mo?e zosta? tylko jeden.
I jeden zosta?.
7.Mariusz(81,113,73,66)?r:83,25
To nie by?a s?aba gra.
To by?a bardzo s?aba gra.
Gra?,znaczy walczy?.
Nie walczy?.
Nie mog?o by? wi?c mowy o grze,ktra rzekomo niby by?a.
6.Wojtek(139R,76,61,79)?r:88,75
W pierwszej ods?onie Wojtek osi?gn?? szczyt swoich umiej?tno?ci
ustanawiaj?c nowy rekord(swj oczywi?cie).
Jednak,szczyt umiej?tno?ci w Jego przypadku szybko zamieni? si?
w szczyt szale?stwa,z ktrego rzuci? si? w g??bok? przepa?? swojego
bezrozumu.
Awans w KG na 12 pozycj?.
5.?ukasz(99,107,100,104)?r:102,5
Indianie nazwaliby Go kr???cym wok? setki
?ukasz wcale nie jest gorszy ni? dawniej.
Jego sprawno?? rzutw,oraz poczyna?,jest jakby mniej dok?adniejsza.
4.Funky(110,118,119,97)?r:111
Problem Andrzeja polega na braku koncentracji.
Ludzie mali pope?niaj? g?upstwa.
Ludzie wielcy,pope?niaj? b??dy.
On pope?nia? b??dy.
3.Artur(144',118,137,143)?r:135,5
Baron zrzuca szaty i na powrt staje si? besti?.
Bestia jest jeszcze s?aba i ?pi?ca,lecz juz krew poczu? zdo?a?a.
Zaczyna ulega? fascynacji mo?liwo?ci? zabijania Innych.
Czekamy w nast?pnej ods?onie na rze?.
2.Rafa?(133,111,150',158)?r:138
Rafa? zaatakowa?,gdy? wyobrazi? sobie,?e jest inteligentniejszy i silniejszy
ni? ostatnio.
To prawda.
By? inteligentniejszy i silniejszy.
Jednak Jego podj?cie owych skazanych na niepowodzenie wysi?kw by?o
zupe?nie niepotrzebne,gdy? pozbawione fantazji.
Mimo tego musia? sprbowa? uznaj?c to za swj obowi?zek.
Sk?d mia? do cholery wiedzie?,?e s?aby strasznie Diuk b?dzie od Niego,
silnego przecie?,silniejszy.
1.Przemek(131,128',86,166')?r:127,5
Dwa boje w tym strasznym boju toczy? Diuk.
W?t?y,niebaczny,rozdwojony w sobie.
My?lami by? gdzie indziej.
Pomimo tego,b?d?c tak s?aby,i na bod?ce zewn?trzne g?uchy,wygra? zdo?a?.
Dziwne.
Rozdepczcie wreszcie Tego,ktry Wami gardzi ...
|
