Data turnieju: 2006-10-11
| Miejsce: | Zawodnik: | R1: | R2: | R3: | R4: | Pkt: | ¦rednia: |
| 1 | Piotrek D.* | 121 (0) | 169 (1) | 168 (1) | 112 (0) | 0,00 | 142,50 |
| 2 | Krzysiek K. | 116 (0) | 143 (0) | 123 (0) | 154 (1) | 0,00 | 134,00 |
| 3 | Tomek S. | 126 (0) | 141 (0) | 101 (0) | 154 (1) | 0,00 | 130,50 |
| 4 | Artur W.* | 138 (1) | 114 (0) | 119 (0) | 131 (0) | 0,00 | 125,50 |
| 5 | Przemek K. | 128 (0) | 162 (0) | 160 (0) | 117 (0) | 0,00 | 141,75 |
| 6 | Paweł R.* | 119 (0) | 156 (0) | 127 (0) | 128 (0) | 0,00 | 132,50 |
| 7 | Grzegorz H. | 122 (0) | 102 (0) | 112 (0) | 101 (0) | 0,00 | 109,25 |
| 8 | Piotrek S. | 114 (0) | 105 (0) | 101 (0) | 79 (0) | 0,00 | 99,75 |
| 9 | Krzysztof Ch. | 62 (0) | 102 (0) | 101 (0) | 87 (0) | 0,00 | 88,00 |
| 10 | Łukasz T. | 91 (0) | 86 (0) | 70 (0) | 103 (0) | 0,00 | 87,50 |
| 11 | Marcin K. | 99 (0) | 98 (0) | 66 (0) | 82 (0) | 0,00 | 86,25 |
| 12 | Arek T. | 0 (0) | 109 (0) | 83 (0) | 95 (0) | 0,00 | 71,75 |
Komentarz główny:
2006-10-20 07:08:15
Niski poziom gry spowodowany by? w du?ej mierze go?cinnym wyst?pem ogona klasyfikacji. w ogon, ku uciesze gry klasyfikacji czasami powo?ywany jest w celu poprawienia sobie humoru zachwianego trudami przebytego dnia. Owe powo?anie jest oczywi?cie tak?e szans? na wybicie si? z popio?w punktowej n?dzy powo?anych. W wi?kszo?ci jednak bywa uciech? powo?uj?cych. Klasyfikacja wieczoru Arek T. /-,109,83,95/ ?r: 71,75 Decyzj? Ottona III Arek T. nie zosta? sklasyfikowany. Powodem tego by?o obra?liwe sp?nienie si? na presti?owe zawody bez podania wcze?niej przyczyn niemo?no?ci przybycia. Zreszt?, po pojawieniu si?, podane przyczyny zosta?y uznane za b?ahe. B?aha by?a tak?e Jego gra, niegodna uwagi, bez znaczenia. Kolejny raz okaza? si? bowlingow? mizeri?. Miejsca 11, 10, czyli tkzw zsyp. Marcin K./99,98,66,82/ ?r: 86,25 ?ukasz T. /91,86,70,103R/ ?r: 87,50 „Rumaki” p?nocy musz? da? sobie siana. Jak wida? strzelecka stadnina nie kszta?ci szlachetnych arabw. To m?skie, niezgrabne, poci?gowe koby?y bez poci?gu do gry. Miejsce 9: Krzysztof Ch. /62,102R,101,87/ ?r: 88,00 Krzysztof ju? tylko dope?nia? ko?cow? segmentacj? odw?oku, ktrego wraz z wcze?niejszymi towarzyszami niedoli by? wsp?autorem. Cienkim mimem cieni w komnacie mroku pozbawionego ?wiat?a. Miejsce 8: Piotr S. /114,105,101,79/ ?r: 99,75 Typowy przypadek odskoku od granicznej linii daj?cej przepustk? do bram tunelu prowadz?cego do ?luzy w ktrej znajduje si? nieczynna winda za pomoc? ktrej mg? wydosta? si? na powierzchni? swojego prywatnego sukcesu jakim niew?tpliwie by?oby pobicie ?yciowego rekordu. C? z tego, jak nie zdo?a? doczo?ga? si? nawet do pieprzonej, granicznej linii. Le?a? wi?c przez moment u podn?a szczytu szcz??cia, po czym stoczy? si? do najg??bszych otch?ani niedoli uwi?zionej w zawi?ym labiryncie ruchowej dezorientacji. Miejsce 7: Grze? H. alias „Harna?” /122,102,112,101/ ?r: 109,25 To, czy ksywa "Harna?" powsta?a samozwa?czo w wyniku by? mo?e parkowej popijawy, gdzie g?wnym podajnikiem wewn?trznych uroje? by?o piwo marki "Harna?" - bo z pewno?ci? nie tak wygl?da? przywdca tatrza?skich zbjnikw - tego nie wiem. Wiem natomiast - i to mnie wielce dziwi -, ?e widzia?em, to co widzia?em. A widzia?em wyrzutni? armatnich kul. Pytam wi?c, jak z takiego w?t?ego cia?a mo?e wydobywa? si? tak pot??na si?a miotania rozpierdalaj?ca nie tylko wszystkie kr?gle stoj?ce na ko?cu toru, lecz tak?e wszystko co za owym torem raczy si? znajdowa?? Furiat to doskona?y, czy te? s?aby jeszcze w sztuce celno?ci tytan? Miejsce 6: Pawe? R. /119,156,127,128/ ?r: 132,50 Bez najmniejszego k?opotu za ka?dym razem potrafi si? zakwalifikowa? do nast?pnych kwalifikacji. Nie bez k?opotu przychodzi Jemu wywalczenie miejsc 4-7. I pomimo wielu mo?liwo?ci, wielkiego talentu i drzemi?cej si?y, nie mo?e pojawi? si? na upragnionym ponownie podium. A nie mo?e tego zrobi?, bo chce to zrobi?. Kiedy nie b?dzie tego chcia? zrobi?, zrobi to. Miejsce 5: Przemek (baron) /128,162,160,117/ ?r: 141,75 Z krlewskich szat osta? si? ino at?as. Oprcz at?asu i wspania?ych wspomnie? zosta?o tak?e pozytywne nastawienie jeszcze. Ale, pozytywne nastawienie nie rozwi??e Jego problemw. Co najwy?ej dzi?ki temu mo?e uda si? przekona? Innych, ?e powrt jest mo?liwy ... bo przecie? walczy? z Ottonem zaciekle, goni? na tyle, ?e uciekaj?cy czu? oddech goni?cego ... Miejsce 4: Artur (caporale) /138’,114,119,131/ ?r: 125,50 Pocz?tek, cho? mizern? przewag? wygrany torowa? drog? do kolejnego zwyci?stwa, ktre nie musia?o, aczkolwiek mog?o przypiecz?towa? tytu? „ zawodnika roku 2006”. Niestety, na wydawo?oby si? ju? pusty i czysty trakt wysypano z wolna k?ody w pierwszym rzucie, w drugim – kloce. Arturo nie za?apa? si? nawet na br?z. I to musi ogromnie dziwi?. PODIUM Miejsce 3: Tomek S. (sergente) /126,141,101,154’/ ?r: 130,50 Tanie sukcesy drogo kosztuj?. Tomek przekona si? o tym ju? podczas nast?pnej bitwy. Presja ro?nie. Nie zmienia to faktu, ?e cho? nikt na Niego nie stawia?, On zdo?a? dzi?ki ostatniej ods?onie d?wign?? si? na pud?o. Miejsce 2: Krzysiek K. /116,143,123,154’/ ?r: 134,00 Drugi, pierwszy, trzeci. Cudowna passa trwa. G??boki upadek cz?sto prowadzi do szcz??cia. A przecie? Krzychu na pocz?tku swych wyst?pw le?a? roz?o?y?cie po upadku. Dlatego przeszyty zosta? szcz??ciem chwilowym jak mniemam, gdy? si?? w?ada zbyt ma?? jeszcze by utrzyma? te szcz??cie. Miejsce 1: Piotr D. (monarca) /121,169’,168’,112/ ?r: 142,50 Historia bowlingu nie zna ob?udniejszego zagarni?cia sobie w?adzy. Za? gracze, ktrzy dost?piwszy szcz??cia ogl?dania cudownych za ka?dym razem pokazw mocy, tu? po, powinni wy?upi? sobie oczy. Zwyczajnie ich ga?ki nie b?d? mia?y si? czemu wi?cej dziwi? na tym ?wiecie. Cholernie trudno w ostatnim czasie pokona? sinusoidalnie graj?cego w?adc?. Co najwy?ej mo?emy zanosi? dzi?ki do panuj?cego nam Pana za to, ?e nie m?ci si? na nas jeszcze mocniej.